Kalpitiya, Anuradapura i Adam’s Peak

Sri Lanka jest perfekcyjnym celem podróży dla tych, którzy uważają Tajlandię za zbyt mało azjatycką ale obawiają się Indii ze względu na bezdomnych żebraków, brud, tłumy na ulicach oraz tym podobne nonsensy. Prawdą jest, że na Sri Lance, jeśli trzymać się z dala od miejsc okupowanych przez Rosjan to można fajnie i niedrogo spędzić czas na czystych plażach z opcją na surfowanie, zajadać się pysznymi owocami morza oraz podziwiać piękno górskich krajobrazów. Gdy po raz pierwszy poleciałem na Sri Lankę w grudniu 2015, miałem zamiar uczyć się kite surfingu na półwyspie Kalpitiya. Jednak po kilku dniach oczekiwania na dobry wiatr postanowiłem spakować plecak i ruszyć przed siebie w swoją pierwszą podróż solo ale z aparatem.

Zdjęcia do niniejszego albumu zostały zrobione w Kalpitii, Anuradapurze oraz w rejonie Adam's Peak na Sri Lance.