Yangon

Po mieście Yangon spodziewaliśmy się czegoś zupełnie innego kiedy wylądowaliśmy w Birmie. Pędząca aglomeracja emanowała brudem, smrodem, zaniedbanymi kamienicami z czasów kolonialnych ale także kolorami ubrań i uśmiechami na twarzach niesamowicie serdecznych przechodniów. Wydaje się, że trzy dni w Yangonie absolutnie wystarczą choć fotograf taki jak ja znajdzie tam dla siebie inspiracje na wiele tygodni. Mam nadzieję, że spodobają Wam się moje zdjęcia z Yangonu!

KrajBirmaRok2018


Udostępnij