Wyspy Lombok i Gili

Z indonezyjakiej wyspy Bali, gdzie postanowiliśmy zamieszkać przez pierwsze 6 miesięcy naszej podróży, na maleńki archipelag Gili można się dostać w 3 godziny. Z wyspy Lombok jest jeszcze bliżej, bo szybka łódź motorowa potrzebuje na to tylko 10 minut. Gili to nie tylko popularne miejsce na nurkowanie, można tam przede wszystkim odpocząć od przepełnionej turystami wyspy Bali. Z trzech wysepek archipelagu na pierwszy wypad wybraliśmy Air. Trawangan słynie bowiem z poł-nagich turystów i imprez do białego rana, natomiast Meno to idealne miejsce by patrzeć w oczy swojej nowej ukochanej. Na Gili Air nie wolno używać pojazdów silnikowych, ale wypożyczenie roweru nie jest tam żadnym problemem. Większą ilość bagażu można załadować na bryczki konne, które pełnią tam rolę taksówek. Na wyspie wyjątkowo piękne są zachody słońca, szczególnie te z wulkanem Agung w tle. Jeśli Ci się poszczęści zobaczysz także ogromnego żółwia, albo na przykład konia w kąpieli.

Lombok jest podobnej wielkości co Bali, nie jest jednak tak licznie odwiedzana. Wyspa ta nie posiada jeszcze tak dobrze rozwiniętej infrastruktury turystycznej, co w sumie dziwi, bo jej szerokie plaże, piękne trasy górskie oraz magnetyczny wulkan Rinjani są wystarczającym powodem żeby spędzić tam więcej czasu.