Mistyczne Bagan
Podróż z Inle do Bagan zajęła nam jakieś 8 godzin. Droga była kręta i wyboista, co jakiś czas w kabinie minibusa dało się słyszeć dźwięki uwalnianych nudności. Tak się podróżuje w Birmie ale jeśli nagrodą za cierpienia jest Bagan to na pewno warto, bo nie ma drugiego takiego miejsca na świecie. Jest tam tak wiele zabytkowych świątyń, że wystarczy wsiąść na wypożyczony elektryczny skuter żeby bez trudu znaleźć jakąś wyłącznie dla siebie. Na zdjęciach z Bagan znajdziecie przede wszystkim mieszkańców tego starożytnego miasta, którzy próbują zarobić na życie sprzedając ręcznie wykonane pamiątki sentymentalnym turystom.
KrajBirmaRok2018
Udostępnij